„Tradycje Świąt Bożego Narodzenia”

 Nasze święta obfitują w piękne tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie. 

O wielu zapomniano, ale niektóre przetrwały do dzisiejszego dnia i są pielęgnowane w polskich domach, wzbogacają nasze świąteczne przeżycia. Przypomnijmy sobie o nich. Wieczór wigilijny to najbardziej uroczysty i chyba najbardziej wzruszający wieczór roku rozpoczynający rodzinne święta pełne podniosłego nastroju i pięknych tradycji - Święta Bożego Narodzenia. Ich powstanie zawdzięczamy bardzo długiemu i skomplikowanemu procesowi historycznemu. Na przestrzeni wieków zwyczaje ludowe i obrzędy religijne różnych wyznań i narodowości splatały się ze sobą, łącząc się w przedziwne formy. Niektóre z nich zanikły, inne natomiast rozrosły się mocno ubogacone. Dla dzieci jest to chyba najpiękniejszy wieczór w roku. Wówczas atmosfera baśni urzeczywistnia się na parę godzin, w blasku kolorowych światełek choinki, pod którą kochające ręce położyły dla wszystkich obecnych dary takie, na jakie kogo stać. Nawet najskromniejszy upominek staje się symbolem łączącej ludzi miłości i przyjaźni. Wieczerzę wigilijną powinniśmy rozpoczynać czytaniem pisma świętego, gestem łamania i dzielenia się opłatkiem-chlebem, który od najdawniejszych czasów był symbolem dobra. Gest przełamania opłatka symbolizuje wzajemne poświecenie się jednych dla drugich i chęć dzielenia się z bliskimi sukcesami. Dzielenie się opłatkiem ma zbliżać i łączyć ludzi. Dopiero teraz możemy zasiąść do świątecznie nakrytego  stołu, na którym często stoi świeca wigilijna - światło świecy ma być znakiem zaproszenia do rodziny Marii i Józefa, aby mały Jezus narodził się w każdym domu. Dość powszechnym zwyczajem, rozpowszechnionym do dziś jako symbol było kładzenie siana pod obrus, którym nakryto stół wigilijny. Jak nakazuje tradycja, siano symbolizuje narodzenie Jezusa w ubóstwie. Zwyczaj wywodzi się z czasów pogańskich. Kiedyś młodzi wróżyli z siana w czasie wieczerzy. Wyciągnięte spod obrusa zielone źdźbło oznaczało powodzenie w miłości, rychły ślub, sczerniałe- niepowodzenie, staropanieństwo. Nie brano oczywiście tych wróżb serio, ale bawiono się przy tym doskonale. Ilość i rodzaj potraw na wigilijnym stole określa tradycja regionalna i domowa. W niektórych domach wieczerza wigilijna składa się z dwunastu dań, bo tylu było apostołów, uczniów Jezusa i tyle jest miesięcy w roku. Równie często przygotowuję się nieparzystą, szczęśliwą liczbę potraw, tylko nie trzynaście. Nie ma specjalnych reguł, a im więcej jest potraw, tym lepiej, bo tym większy dostatek można spodziewać się w nadchodzącym roku próbując wszystkich po kolei potraw. Zasiadając do świątecznego stołu należy też pamiętać o bliźnich będących w potrzebie, zostawiając dodatkowe nakrycie dla gościa. Jest ono symbolicznie przeznaczone dla niezapowiedzianego gościa, ale też jest świadectwem pamięci o naszych nieobecnych lub bliskich zmarłych. W Polsce nadal przyjęte jest od dawna postne menu wigilijne, koniecznie musi się w nim znaleźć barszcz czerwony z buraków lub zupa grzybowa, karp, śledź, dania z kapusty i grzybów, pierniki, orzechy, kompot z suszonych owoców. Ludowa obyczajowość potrafiła uzasadnić każdą z wigilijnych potraw nadając nawet poszczególnym składnikom właściwą symbolikę. I tak wszystkie wypieki z mąki zapewniały pomyślność w nadchodzącym roku, a kłosy zbóż, którymi ozdabiano często stół i nakrycia, stanowiły źródło życiodajnej mocy. Ryby miały znaczenie religijne symbolizowały dawny znak chrześcijan, przypominały o chrzcie i nieśmiertelności wiary, zaś w symbolice ludowej były oznaką płodności i rodzącego się życia. Odrodzić życiodajną moc, by po zimowym uśpieniu przyroda znów odżyła miała kapusta. Groch w wierzeniach ludowych chronił przed chorobami, a w połączeniu z kapustą zapewniał urodzaj. Po kolacji przy choince zbierała się cała rodzina i śpiewała kolędy. Drzewko, zwane inaczej „podłaźniczką’, „jutką”, „jeglijką” lub wiechą (w zależności od regionu), tak naprawdę przyszło z lasu, ale tradycja ubierania choinki przywędrowała do nas z Niemiec 100 lat temu. Ona również podlegała kapryśnym rytmom przemian i mód. Niegdyś wieszana u pułapu szczytem do dołu i przystrajana ozdóbkami z piernika, opłatkami, jabłkami. Obecnie przyzdabiana lampkami i kolorowymi bombkami.  Boże drzewko, wnoszone do domu w samą Wigilię. 

     Wszystkich, którzy chcieliby pogłębić wiedzę na temat tradycji świątecznych w różnych regionach Polski zapraszamy po feriach do biblioteki szkolnej. Więcej ciekawostek o polskich zwyczajach znajdziemy między innymi w książce: Święta w polskim domu. 

Na zakończenie jeszcze jedna tradycja, którą w Polsce kultywujemy od lat przez cały okres Bożego Narodzenia-składanie życzeń. W tych wyjątkowych dniach chcemy czytelnikom biblioteki szkolnej przy Zespole im. Józefa Nojego życzyć:

Niech nadchodzące Święta Bożego Narodzenia

będą czasem radości przeżywanej w gronie najbliższych

oraz wytchnienia od codziennych obowiązków.

Niech Nowy Rok 2021  przyniesie wszelką pomyślność

i pozwoli na spełnienie najskrytszych marzeń.

Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. 

 

 

                                                                                    nauczyciele bibliotekarze